Wszystko co związane z rodem De Luna Negra i nie tylko
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Sport i rekreacja
#1 2009-10-19 21:38:48
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Kodeks Honorowy
Członków Rodziny obowiązuje:
- Milczenie w sprawach dotyczących tajemnic Rodziny, nawet pod groźbą tortur.
- Całkowite posłuszeństwo Ojcu.
- Pomoc innym członkom bez zbędnych pytań.
- Okazywanie szacunku zarówno sobie jak i wrogom.
- Zasada "Każdy atak na jednego z członków Rodziny, jest atakiem na całą Rodzinę."
Komentarze mile widziane. Propozycje kolejnych podpunktów także.
Ostatnio edytowany przez Phantum (2009-10-22 21:15:39)
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
#2 2009-10-19 21:51:45
- Meluenne
Moderator
- Zarejestrowany: 2008-08-27
- Posty: 16
Re: Kodeks Honorowy
Nie lepiej brzmiałoby: "Zachowanie tajemnicy Rodziny..."? Albo "Utrzymanie w tajemnicy sekretów Rodziny..."?
I całkowite posłuszeństwo komu?
No i ta pomoc też budzi jedno moje "ale". A jakby ktoś nakłaniał do pomocy w czymś złym? Też mielibyśmy nie zadawać wtedy pytań?
Proponowałabym jeszcze: "Postawa godna członku Rodu." albo "Niekalanie dobrego imienia Rodu." lub "Posłuszeństwo zasadom moralności". Chociaż nie... Trudno mówić o moralności w przypadku wampirów. Ta moralność jest chyba rzeczą względną tutaj...
Offline
#3 2009-10-19 22:02:38
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Re: Kodeks Honorowy
Czy "zachowanie tajemnic" nie brzmi za mało dosadnie? Chodzi o zakaz.
Posłuszeństwo zwierzchnikom? Hm.
Zapis o zbędnych pytaniach usunięty.
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
#4 2009-10-19 22:19:06
- Meluenne
Moderator
- Zarejestrowany: 2008-08-27
- Posty: 16
Re: Kodeks Honorowy
No to "Zakaz wyjawiania tajemnic Rodu". Sformułowanie "Niewyjawianie" jakoś mi się nie podoba.
Offline
#5 2009-10-19 22:54:31
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Re: Kodeks Honorowy
Poprawione.
Być może sprawia wrażenie, jakby pisał to dyktator, lecz mam nadzieję, że pomoże we wprowadzaniu wizji jaką mam w głowie.
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
#6 2009-10-19 22:57:20
- Meluenne
Moderator
- Zarejestrowany: 2008-08-27
- Posty: 16
Re: Kodeks Honorowy
To jak już się czepiam... Ja nie chcę być całkowicie posłuszna Ojcu! A jak każe mi robić coś sprzecznego moimi przekonaniami i zasadami moralności?
Offline
#7 2009-10-19 23:04:05
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Re: Kodeks Honorowy
I tu właśnie zaczyna się wielka odpowiedzialność ojca. Będąc przeświadczonym o ich oddaniu i hołdując zasadzie wzajemnego szacunku powinien wydawać takie rozkazy, których wykonanie nie będzie wiązało się z osobistą krzywdą.
Ostatnio edytowany przez Phantum (2009-10-19 23:12:08)
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
#8 2009-10-19 23:06:57
- Anafere
Paskuda
- Zarejestrowany: 2009-09-30
- Posty: 10
Re: Kodeks Honorowy
Skoro to kodeks dla członków rodziny, to kuchennych, stajennych, majordomusa to nie dotyczy, tak?
"Nawet zepsuty zegarek dwa razy na dobę pokazuje dobrą godzinę"
Stephen King w "Zielonej mili"
Offline
#9 2009-10-19 23:09:09
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Re: Kodeks Honorowy
Tu właśnie jest pies pogrzebany. Co radzicie? Powinno dotyczyć raczej wszystkich a w szczególności członków.
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
#10 2009-10-19 23:13:09
- Anafere
Paskuda
- Zarejestrowany: 2009-09-30
- Posty: 10
Re: Kodeks Honorowy
Sądzę, że skoro wzorem ma być włoska mafia, to raczej każdego powinien obowiązywać kodeks.
"Nawet zepsuty zegarek dwa razy na dobę pokazuje dobrą godzinę"
Stephen King w "Zielonej mili"
Offline
#11 2009-10-19 23:18:44
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Re: Kodeks Honorowy
Ale czy rozdzielanie na "Członków Rodziny i służbę" nie będzie niestosowne? Atak na służbę nie będzie wiązał się z zemstą?
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
#12 2009-10-19 23:23:04
- Anafere
Paskuda
- Zarejestrowany: 2009-09-30
- Posty: 10
Re: Kodeks Honorowy
No właśnie sądzę, że taki podział będzie niestosowny, bo jakkolwiek we włoskiej mafii była ustalona hierarchia, to przecież tamta polityka ma być tylko wzorem. Przecież nie pójdą na odstrzał członkowie gildii, którzy w jakimś momencie sprzeniewierzą się w ten czy inny sposób Ojcu Założycielowi.
"Nawet zepsuty zegarek dwa razy na dobę pokazuje dobrą godzinę"
Stephen King w "Zielonej mili"
Offline
#13 2009-10-19 23:26:34
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Re: Kodeks Honorowy
Niechby spróbowali.
Zatem Członkowie Rodziny w domyśle wszyscy razem ze służbą.
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
#14 2009-10-19 23:28:21
- Anafere
Paskuda
- Zarejestrowany: 2009-09-30
- Posty: 10
Re: Kodeks Honorowy
Nie ma być w domyśle. Ma być jasno napisane, że każdego dotyczy kodeks. ;p
"Nawet zepsuty zegarek dwa razy na dobę pokazuje dobrą godzinę"
Stephen King w "Zielonej mili"
Offline
#15 2009-10-19 23:30:48
- Phantum
Administrator
- Zarejestrowany: 2008-07-26
- Posty: 37
- Jaki(a) jestem?: Odrażający brrr.
Re: Kodeks Honorowy
PS. Obowiązuje wszystkich mądrali. A kto myślał, że nie to się grubo mylił.
"- Odpręż się, chłopie. Zrób dzisiaj dobrą robotę, to skombinuję ci najlepszą i najsłynniejszą dupę w Hollywood."
Nino łyknął whisky. - Kto to taki? Lassie?
Johny roześmiał się. - Nie. Deanna Dunn. Gwarantowany towar.
Na Ninie wywarło to wrażenie, ale nie mógł się oprzeć, by nie zapytać z udaną nadzieją: - Nie możesz mi załatwić Lassie?"
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi